Miałem sen
Że pokochałem szczenięcą miłością
Oczy martwej dziewczyny
Martwe i zamglone
Zupełnie jak moje
Oddychałem deszczem
Zmieszanym ze łzami
Gdy zza kurtyny wody
Patrzyłem na ciebie
Wtuloną w śmierć
Jak schodziłaś
Sześć stóp pod ziemię
Wiedziałem że chciałaś
Popatrzeć na mnie
Spojrzeć w moje smutne oczy
Wyszeptać "Przepraszam..."
Lecz gardło opasał ci
Siny naszyjnik
Od pętli sznura
Czekałem tyle czasu na Ciebie
Szukałem wśród obcych twarzy
Wiedząc że jesteś daleko
A spotkałem cię w najmniej oczekiwanym miejscu
Na cmentarzu
czwartek, 27 lipca 2017
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
