Pragnę skrawka Twej skóry
Pożrę Cię
Byś była ze mną
Była przy mnie
Utrzymam
Krzyknę
Twe imię wypowiem
Szeptem do ucha
Zatkanego
Jedwabną nicią
Odetkam żyły
Przytknę usta do skroni
Do oczu szklistych
Słony smak
Tańczy na języku
Zagłąb się we mnie
Duszę wyciągnij
Na spacer na sznurku
Niech się kołysze
Powoli ukoi
sobota, 11 sierpnia 2018
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
