Nuty biegną w głowie, w mózgu tysiąc myśli
Siedzę sam przy stole, długopis mój przyjaciel
Kartka wrogiem, kolejna ciężka chwila
Po policzku płynął łzy, najpierw jedna, później trzy
Ciągle słowa słyszę w głowie, ciągły ból
Pocisk za pociskiem, słowa za słowem
Dotykając czołem kolan, złamany w pół
Nie czuje bicia, tego głazu w piersi
Jestem zimny i bezsilny, wymykam się ku śmierci
W oczach ginie blask, ostatni życia znak
poniedziałek, 5 marca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

0 komentarze:
Prześlij komentarz