środa, 28 sierpnia 2013

Veiller. - Umierające Lato

Pamiętam promienie letniego słońca
I to jak całowały moje oczy
Całowały piękniej niż wilgotne wargi
Płatków zimy którą znam

Pamiętam beztroskie zabawy
Nad iskrzącą wodą
Szum wiatru w trawach
Nie pamiętam mroźnych dni

Pamiętam letnie burze
Piękno błyskawic na niebie
Powrót do domu w strugach deszczu
Nie pamiętam moich zimnych łez

Zanurzony w pięknie otaczającej zieleni
Leżąc w trawie i oglądając chmury
Beztrosko spędzam czas
Zapominając o zimie panującej we mnie

Zapominam o każdej przykrości
Tysiącach kłamstw i przekleństw
Każdym złym spojrzeniu
Wyciągniętych palcach w moim kierunku

O wichrze który smaga moją duszę
Wyciągając z niej całe ciepło
Bezkresnej zimie w moich oczach
Odmrożonych wspomnieniach

Nie chcę już tego
Nie wrócę jeszcze tam
Póki jestem na łące mych marzeń
I słońce topi moją duszę...



0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy