Wszystko takie marne
Sterty kartek rozsypane na stole
Dziesiątki wierszy i opowiadań
Gówno warte
Czuje się jak małe dziecko
W swoim własnym nic nie wartym świecie
Staram się sam powoli istnieć
Myśląc że to bezpieczne miejsce
Zabijam własną pamięć
Bo ja mam tylko do niej klucze
Śmieje się stojąc w pustym pokoju
Mój umysł powoli obumiera
Trzymam wodze fantazji
Myślę o nierealnych rzeczach
Czasem myślę o miłości
Siedzę wraz z diabłem
I gram z nim w karty
Szukam odpowiedzi na pytania
Ale moja dusza sama gówno warta
Nie dana mi jest do sprzedania
Tylko to mi pozostało
Siedzieć w ciemnościach
Łkać i łykać cienie
Słuchając wciąż
Jak ciernie w głowie
Majaczą powojami słów
Kruchością myśli
Zabijają powoli mnie...
poniedziałek, 5 sierpnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

0 komentarze:
Prześlij komentarz