Rozmnażający się strach
Szczury pod moją skórą
Jebiące moją duszę
Wyżerające moje oczy
Śmierć emocji
Śmierć duszy
Delirium myśli
Powiew kanałów
Wicher smrodu
Ruszyło morze
Obleśnego strachu
Paraliżuje i oślepia
Fala mokrego futra
Wypływające ze mnie
Obrzydliwe soki
Jad duszy prosto z ciała
Wymiociny umysłu
Zmażę wszystko krwią
Nakarmię je swoją juchą
Niech tyją szczury me
Spuchną i odejdą
pic: #tragedystrike
czwartek, 2 listopada 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)


0 komentarze:
Prześlij komentarz