środa, 6 grudnia 2017

Dziki jesienny wiatr

Dziki jesienny wiatr
Obiera mi radość
Gdy depresyjny powiew
Odbiera Ci uśmiech
Dziki wichru zew
Wzywa mnie
Wyjąc w moich uszach
Bym poddał się i odszedł
Chce zgasić buchający płomień
Wychylający z mojej piersi
Depresyjny wiatr
Chce zniszczyć Cię
Odebrać radość
Twój krzyk zamienić w szept
Wśród dzikiej zamieci
Zwiastującej nadchodzącą
Powolnym i nieśpiesznym krokiem
Mroźną i ciemną zimę
Ogrzej się kochanie
Przytul proszę do mnie
Obejmij mocno to serce
Tylko proszę
Nie sparz

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy