czwartek, 4 stycznia 2018

Sen na dwójnasób

Jakże tęsknie za Tobą
Gdy pojawiasz się w snach moich
Po chwili zjawiasz się na jawie
By śnić mi się w rzeczywistości
Podwójny sen - raz gdy otwieram
I raz gdy zamykam oczy

Marzenie wspaniałe
O najpiękniejszej dziewczynie
Najwspanialszym kwiecie kobiecym
Co skryty wśród chaszczy i cierni
Rósł latami zapomniany
Wykarczować czas silną ręką
Uschłe drzewa i krzewy
Rzucające cień i udrękę
Na pąki marzeń Twych

Zasadzić wkoło niej ogród
By była centrum mego świata
Pomnik postawić z kości
Obedrzeć ze skóry pragnienia
Przypomnieć o każdym z nich
Ukazać że wszystko możliwe
Pielęgnować i dbać
Leżeć pod nieboskłonem
Myśli Twych

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy