Jestem tułaczem
Proszącym o schronienie
W cieple ramion Twych
I przy Twoim boku
Jestem bezdomny
Szukam swego domu
Szukam ostoi oczu mych
Znalazłem ją w Twoich
Zziębnięty siedząc
Na krawężniku
Ogrzewam się kocem
Myśli Twych
Bezsenne noce
Wypełnione czernią
Zamieniłem w sny
O Tobie
I wiem o tym
Że dużo coś tu Ciebie
I trochę mało mnie
Ale jesteś całym światem
wtorek, 5 grudnia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

0 komentarze:
Prześlij komentarz